Jak zmieniła się turystyka w Kanadzie w czasie pandemii
Ciężko doświadczona przez los branża turystyczna w Kanadzie dostosowuje się do nowych czasów.
Według niektórych ekspertów, kanadyjska branża turystyczna straciła około jednej trzeciej swoich pracowników w ciągu pierwszych 10 tygodni od ogłoszenia globalnej pandemii.
Pandemia COVID-19 wywarła ogromny wpływ na wszystkie dziedziny kanadyjskiej gospodarki, jednak sektor turystyczny ucierpiał gorzej niż wiele innych.
"Rzeczywistość jest taka, że turystyka została bardzo mocno dotknięta. Wiemy też, że powrót do równowagi zajmie znacznie więcej czasu, niż w przypadku całej reszty gospodarki kraju" — mówi Philip Mondor, dyrektor generalny Tourism HR Canada. — Po ogłoszeniu globalnej pandemii, w ciągu 10 tygodni straciliśmy około jednej trzeciej naszej siły roboczej (880 000). I wciąż brakuje nam około 500 000 pracowników.
Jednak zdaniem Mondora, pracodawcy z branży turystycznej nie pozostawili zwolnionych i zredukowanych pracowników własnemu losowi. Starali się dotrzeć do nich i udzielić pomocy. Więcej uwagi poświęcono wspieraniu zdrowia psychicznego poszkodowanych pracowników, a psychologowie pracowali z wieloma osobami.
Zmiana ról
Już latem ubiegłego roku stało się jasne, że kanadyjska branża turystyczna będzie musiała przemyśleć wszystkie swoje strategie i plany zarządzania personelem, aby poradzić sobie ze zmianami gospodarczymi.
Pracownicy biur podróży, którym udało się pozostać w swoich miejscach pracy, musieli zmierzyć się z wieloma innowacjami. Jak wyjaśnił Mondor, wcześniej wszyscy oni wchodzili w interakcje z konsumentami podróżującymi twarzą w twarz. Ale wraz z pandemią najbardziej zmieniły się ich obowiązki zawodowe. Teraz nie mogą już tylko wykonywać swojej zwykłej pracy, ale przemyśleć modele biznesowe i poszukać innych możliwych scenariuszy interakcji z klientami.
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.
