O Kanadzie! Moja Kanada!
Co przywieźć w prezencie z krainy klonowego liścia?
Podróże, wyjazdy służbowe, wymiany studenckie — to wszystko sprawia, że zaczynamy myśleć o czymś wyjątkowym, co można przywieźć rodzinie i znajomym. Coś lokalnego, coś, co określa ducha i uczucie miejsca, do którego przyjechałeś. Przywieźć coś banalnego czy spróbować znaleźć oryginalną pamiątkę, która zaskoczy wszystkich?
Czasami, gdy mowa o Ukrainie, Białorusi, Rosji, nie ma nic bardziej oczywistego niż matryoshka i bałałajka. Tak, to zbyt powszechne naprawdę, bo to chyba główne popkulturowe symbole kojarzone z ZSRR, a do reszty świata ze wszystkimi krajami, które kiedyś były jego częścią. Nie trzeba też dodawać, że wódka.
A jednak, jeśli odejdziemy na chwilę od utartych stereotypów, w tej idei jest jeszcze coś sensownego. Folklor i kultura wyrażają duszę w najbardziej ekstrawagancki sposób. Może chcielibyśmy, żeby symbole były inne, ale to nie my je wybieramy, tylko reszta świata patrząc na nas.
Zapytajcie Rosjanina, Ukraińca czy Kazacha "co sobie wyobraża, gdy słyszy słowo Ameryka", a najczęstszą odpowiedzią będą hamburgery i baseball. I to nie jest złe! Jest mnóstwo innych godnych uwagi symboli. Z Francją zawołają bagietkę i Montmartre, z Niemcami — przemysł samochodowy i porządek społeczny, a z Włochami — machanie rękami i makaron, makaron, makaron.
A co z Kanadą? Kraj Klonowego Liścia i ojczyzna hokeja, od dawna kojarzy się w umysłach milionów z kijem i jaskrawoczerwonym liściem na białej fladze. Owszem, można przywieźć kubek z symbolem narodowym lub krążek w prezencie dla znajomych, ale może jest coś jeszcze? Co więc nowi Kanadyjczycy przynoszą jako giest do rodziny i przyjaciół? Co polecają ci, którzy nie mogą już zobaczyć jaskrawoczerwonego klonu na pocztówkach, breloczkach, plakietkach i koszulkach?
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.
