Oceń szanse

Dlaczego nie każdy może otrzymać prawo stałego pobytu w Kanadzie

Dlaczego nie każdy może otrzymać prawo stałego pobytu w Kanadzie

Komu kanadyjscy urzędnicy imigracyjni odmawiają statusu stałego rezydenta.

Według nowych danych opublikowanych we wtorek przez Migrant Rights Community, Kanada w ostatnim czasie podwoiła liczbę odmów zezwoleń na pobyt stały ze względów humanitarnych: podczas gdy w 2019 r. odmówiono ich 35% wnioskodawców, na początku 2021 r. liczba ta wynosiła już 70%. Obrońcy praw człowieka postrzegają tę sytuację jako poważny problem, który szczególnie szkodzi nisko opłacanym migrantom rasowym.

Syed Hussan: "Arbitralni urzędnicy to potencjał do wykorzystania"

"Status stałego rezydenta to jedyny mechanizm, który zapewnia równe prawa dla wszystkich migrantów. Poprzez podwojenie liczby odrzuconych wniosków, premier Trudeau podwaja potencjał wykorzystywania najbardziej bezbronnych ludzi w kraju", powiedział Syed Hussan, sekretarz Migrant Rights Community, podczas konferencji wideo dla prasy we wtorek.

"Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, jest zalegalizowanie wszystkich migrantów już przebywających w kraju, w tym osób nieudokumentowanych, i przyznanie im pozwoleń na pobyt. Zamiast tego widzimy, jak urzędnicy imigracyjni pozwalają na całkowitą samowolę i robią coś wręcz przeciwnego" — powiedział.

Są to wnioski o imigrację składane na podstawie humanitarnej i współczucia. Powody te obejmują dyskryminację w kraju pochodzenia wnioskodawcy, długotrwałą pracę lub wolontariat w Kanadzie oraz wychowywanie dziecka rdzennej ludności.

Konsultant imigracyjny z Toronto, MacDonald Scott, nazwał takie wnioski o pobyt z powodów humanitarnych "ostatnią deską ratunku dla kobiet uciekających przed przemocą ze względu na płeć, bezdomnością i innych nieudokumentowanych rodzin".

Imigracja do Kanady gwałtownie spadła z powodu pandemii w 2020 roku, jak podaje Statistics Canada Statistics Canada. Grudniowy raport mówi, że Kanada przyjęła 40 069 imigrantów w pierwszym kwartale 2020 roku, co stanowi spadek o 61,4% w stosunku do tego samego okresu w 2019 roku. W tym samym okresie z kraju wyjechało 66 tys. osób, które nie były stałymi rezydentami.

Torontoński prawnik imigracyjny Nastaran Rushan w rozmowie z portalem internetowym CTVNews.ca zauważył, że w tamtym czasie wydawanie wiz opóźniało się głównie z powodu wprowadzenia przepisów dotyczących kwarantanny. Jednak jeszcze w zeszłym roku, aby poprawić sytuację w zakresie przyjmowania imigrantów, rząd obiecał, że w 2021 roku Kanada będzie miała już 401 tys. nowych stałych mieszkańców.

Quinn Gabriel: "Proces, który nas zabija".

Wniosek o stały pobyt Quinn Gabriel z Karaibów, która pracowała jako opiekunka osób starszych w Toronto, został odrzucony w październiku 2020 roku.

"W Kanadzie nie ma życia bez statusu, jest tylko egzystencja. Proces imigracyjny powoli nas dusi" — powiedziała jedna z kobiet podczas wirtualnej konferencji prasowej, wzywając kanadyjski rząd do rozpoczęcia pilnych zmian:

"Wielu z nas zmarło bez dostępu do zwykłej opieki medycznej podczas pandemii COVID-19. Nie korzystaliśmy ze zwolnień lekarskich w obawie przed nieuzasadnioną naganą ze strony przełożonych. Życie nie powinno nieustannie toczyć się na granicy stresu, nie powinno być dla nikogo tak męczące, nerwowe i przerażające."

Na tej samej konferencji prasowej, konsultant imigracyjny z Toronto zauważył, że wielu migrantów nie kwalifikuje się do ubiegania się o azyl z powodów humanitarnych lub azyl oparty na strachu lub ryzyku prześladowań. Ponadto setki tysięcy migrantów nie posiada dokumentów, a wielu z nich przybywa na podstawie tymczasowych zezwoleń, które nie zostały przedłużone.

MacDonald Scott zauważyła również, że proces ubiegania się o stały pobyt w Kanadzie z powodów humanitarnych i współczucia może trwać od trzech do pięciu lat i kosztować wnioskodawców ponad tysiąc CAD. Ale ostateczny werdykt należy do jednej osoby — urzędnika imigracyjnego, który podejmuje tę decyzję. I nie można się od niego odwołać w sądzie.

"Nikt nie wie, jak i dlaczego zdecydowano się na nagły wzrost liczby odmów, a to utrudnia ich zaskarżenie. Arbitralność urzędników drogo kosztowała ludzkość" — powiedział Scott.

Syed Hussan wezwał wszystkich obrońców praw człowieka do przyznania statusu stałego pobytu wszystkim migrantom w Kanadzie, wskazując, że istniejące programy rządowe nie biorą pod uwagę zbyt dużej liczby osób.

Jeszcze w maju organizacja Migrant Rights Community stwierdziła, że federalny plan przyznania stałego pobytu dla 90 tys. pracowników tymczasowych nie bierze pod uwagę tysięcy migrantów, którzy są i pracują w kraju bez odpowiednich dokumentów. Sekretarz gminy zauważył również, że ogłoszony w styczniu projekt stałego pobytu dla pracowników służby zdrowia w Kanadzie wyklucza również wielu kanadyjskich migrantów z możliwości uzyskania kanadyjskiego statusu rezydenta.

Lorley Pud: "Mogą zadzwonić w każdej chwili."

Również podczas konferencji prasowej Syed Hussan powiedział, że "w ciągu ostatnich dwóch lat istniał wyraźny, systematyczny wzorzec zaprzeczania", który dotknął przede wszystkim kandydatów z klasy robotniczej.

Marisol Bobadilla, która mieszka w Toronto, przeniosła się do Kanady do pracy dziewięć lat temu z Filipin. Kobieta opowiedziała, co następuje:

"Moja odmowa otrzymania pozwolenia na pobyt stały pokazuje, że wnioski klasy robotniczej, zwłaszcza pracowników nieudokumentowanych, są po prostu ignorowane. A to jest bardzo niesprawiedliwe, bo każdy z nas przeżywa poważne trudności życiowe".

Lorley Pud, dozorca szkoły publicznej w Edmonton, mieszka w Kanadzie od 2012 roku. Opowiada nam, że życie w jej rodzinnym mieście na Filipinach nie jest bezpieczne. Martwi się o swoją przyszłość, ponieważ jej ostatni wniosek o stały pobyt ze względów humanitarnych i współczucia został odrzucony na początku tego roku, a jej otwarte pozwolenie na pracę wygasa z końcem lipca.

"W każdej chwili [rząd kanadyjski] może mnie wezwać do powrotu do domu, ponieważ moje otwarte pozwolenie na pracę nie jest stałe" — powiedział Pud, który jest również członkiem grupy wspierającej migrantów w Albercie. — Dlatego bardzo martwię się o moją siedmioletnią córkę, która już przystosowała się do życia w Kanadzie.

Pracownica służby zdrowia w Vancouver, Laura Lopez, podziela podobne obawy, ponieważ jej młoda rodzina mieszka w tym kraju od siedmiu lat. Kobieta powiedziała, że spędzili już dużo czasu i większość swoich oszczędności szukając różnych legalnych sposobów na pozostanie w kraju:

"Moja najstarsza córka mieszka tu przez większość swojego życia. Czuje, że Kanada jest jej domem".

Laura zauważyła również, że jej dziecko boi się myśli o powrocie do Meksyku. Lopez wzywa rząd do ponownego rozważenia tej sytuacji, ponieważ obawia się, że jej rodzina będzie musiała "zaczynać od zera" po prawie dziesięcioletnim pobycie w Kanadzie.

  • #imigracja do Kanady
  • #rezydent w Kanadzie
  • #stały pobyt w Kanadzie
  • #jak zostać stałym rezydentem w Kanadzie
  • +