Wiza kanadyjska do nauki języka i poszukiwania pracy

Kanada oferuje wiele możliwości uzyskania stałego pobytu dla szerokiej grupy kandydatów. Istnieją jednak dwa warunki, pod którymi Twoje szanse na imigrację wzrosną wielokrotnie — dobry poziom języka angielskiego oraz oferta pracy od kanadyjskiego pracodawcy.

Kiedy pierwszy raz przyjechałem do Kanady, przyjechaliśmy z żoną na zwykłej wizie turystycznej. I jest to świetny sposób na "zaczepienie się" w tym kraju, aby później móc tam zostać. Jeśli chcesz szukać pracy, lepiej zrobić to będąc w Kanadzie, a nie za granicą.

Dlaczego warto przyjechać do Kanady jako turysta

Opowiem Ci o moim własnym doświadczeniu. Ubiegaliśmy się o stały pobyt w 2011 roku i wybraliśmy prowincję Quebec, ponieważ w tamtym czasie miała ona jeden z najłatwiejszych programów imigracyjnych. To już nie jest ten przypadek. W tamtych czasach można było umieścić dowolny poziom znajomości języka w swojej aplikacji, a następnie, podczas gdy aplikacja była przetwarzana, można było się go nauczyć. Ja nie znałam absolutnie żadnego francuskiego, ale napisałam, że mam poziom średniozaawansowany.

Więc moja żona i ja zdecydowaliśmy, dlaczego nie pojechać do Montrealu, francuskojęzycznego miasta, i nauczyć się tam języka? A także połączyć to z wakacjami i zobaczyć kraj, aby upewnić się, że dokonaliśmy właściwego wyboru. Radzę wszystkim, aby odwiedzili Kanadę i zobaczyli, jak wszystko tu działa, jacy są ludzie, jakie są drogi i tak dalej, więc nie będzie to dla was szok.

W tym czasie byłam nieprzygotowana, nie podróżowałam zbyt często za granicę i bałam się aplikować, więc skontaktowaliśmy się z firmą w naszym rodzinnym mieście. Zaoferowali oni zapisanie mnie do szkoły językowej. Zapłaciłam za ich usługi i dodatkowo 5 lub 10% czesnego szkoły.

Jeśli ktoś oferuje Ci podobne warunki, nie zgadzaj się. My też jesteśmy agentami szkół językowych i wręcz przeciwnie, przez nas możesz zapisać się na kurs taniej niż w przypadku rezerwacji bezpośrednio w szkole.

Uzyskanie wizy turystycznej

Jeśli studia w szkole językowej są krótkie, można uzyskać tylko wizę turystyczną. Tak więc, chociaż będziesz musiał zebrać oświadczenia z funduszu emerytalnego, wziąć referencje od pracodawcy i ocenić dyplomy, pakiet dokumentów będzie znacznie łatwiejszy niż w przypadku innych rodzajów wiz. A jeśli skontaktujesz się z nami, pomożemy Ci wszystko zorganizować.

Najważniejszą rzeczą w uzyskaniu wizy jest to, że wrócisz do swojego kraju. Nawet jeśli planujesz wyemigrować w przyszłości, w przypadku wizy turystycznej nadal musisz wykazać się pewnymi związkami z krajem ojczystym. W naszym przypadku były to nasze dzieci — ja i moja żona podróżowaliśmy razem, a dzieci zostały z babcią. Przy okazji ambasada kanadyjska zadzwoniła do babci i zapytała, czy rzeczywiście przebywa z naszymi dziećmi.

Drugim warunkiem jest posiadanie pieniędzy na koncie bankowym, aby pokazać swoją samowystarczalność finansową. Wskazane jest również posiadanie jakiejś nieruchomości w kraju ojczystym, np. mieszkania, domu, działki.

Spełnialiśmy wszystkie kryteria, więc wizę dostaliśmy bez problemu.

Zakwaterowanie podczas okresu studiów

W szkole językowej zamówiliśmy usługę transferu, czyli w Kanadzie spotkał nas przedstawiciel, który zawiózł nas do miejsca zakwaterowania.

Jeśli zamierzasz uczyć się w szkole językowej, możesz wybrać kilka opcji zakwaterowania:

• w miejscu zamieszkania;
• w rodzinie kanadyjskiej (homestay);
• w hotelu.

Wybraliśmy homestay z dwoma posiłkami dziennie, więc mogliśmy zanurzyć się w języku i zobaczyć trochę kanadyjskich zwyczajów od środka.

Był to mój pierwszy wyjazd do szkoły językowej, w sumie pojechałam trzy razy: raz do Montrealu na naukę języka francuskiego i dwa razy do Toronto na naukę języka angielskiego. Mieszkałam zarówno u kanadyjskiej rodziny, jak i w rezydencji.

Nauka w szkole językowej

Trochę o nauce w szkole językowej. Równolegle uczy się kilka grup o różnych poziomach zaawansowania. Pierwszego dnia, gdy rozpoczynasz naukę, przystępujesz do krótkiego testu, który określa Twój poziom.

Zazwyczaj można rozpocząć naukę w dowolny poniedziałek. Zdarzało się, że mieliśmy nowych studentów dopisanych nawet w środku tygodnia. Czyli nie trzeba czekać na konkretną datę, można przyjść i zacząć studia w każdej chwili.

Wybraliśmy intensywny program francuski, mieliśmy trzy klasy dziennie. Można wybrać dwie klasy lub jedną, wpływa to tylko na szybkość nauki języka.

Znalezienie pracy podczas studiów

Jeśli chcesz pojechać do Kanady w celu poszukiwania pracy i zadeklarujesz to przy ubieganiu się o wizę turystyczną, prawdopodobnie zostaniesz odrzucony. Dlatego kursy językowe mogą być traktowane jako podstawa do uzyskania wizy.

Jeśli na przykład płacisz za naukę z dwoma zajęciami dziennie, będziesz wolny o godzinie 12 lub 13. Pozwoli Ci to na intensywną pracę nad poszukiwaniem pracy do wieczora. Będziesz musiał monitorować ogłoszenia, dzwonić do firm, rejestrować się na licznych stronach internetowych poświęconych poszukiwaniu pracy w Kanadzie i odbywać rozmowy kwalifikacyjne osobiście.

Myślę, że jest to dużo bardziej produktywne niż przebywanie we własnym kraju i wysyłanie CV, które często zostanie po prostu zignorowane. Trzeba się pokazać na żywo, że jest się prawdziwym człowiekiem, że naprawdę ma się jakieś umiejętności, a wtedy jest szansa, że pracodawca się Tobą zainteresuje i zacznie przetwarzać dokumenty w sprawie zatrudnienia Cię jako obcokrajowca do pracy w Kanadzie.

Zauważ, że znalezienie pracy z zagranicy jest nadal możliwe. Nawet na naszej stronie są przykłady, że jest to realne. Ale osobiście, twoje szanse naturalnie wzrosną. W niektórych przypadkach, gdy z powodzeniem znajdziesz pracę, Twoja wiza turystyczna może zostać zamieniona na wizę pracowniczą bezpośrednio w Kanadzie.

Co nas zszokowało

Podczas naszej pierwszej podróży mieliśmy oczywiście sporo szoków. Różnica czasu z naszym rodzinnym miastem wynosiła 7 godzin. Budziliśmy się o 4-5 rano, nie mogliśmy zasnąć, potem wychodziliśmy o 9-10. Domy są w większości jedno-, dwu-, trzypiętrowe, ale nie ma w nich ludzi. Owszem, bardzo czysto, ale nie ma ludzi. Przy domach zaparkowane są samochody. Są jakby normalne, ale wszystkie są zardzewiałe. Gdy dochodzimy do metra, na ławkach leżą bezdomni.

Aby jeździć komunikacją miejską, trzeba kupić bilet. Tam można od razu zapłacić za metro i nie trzeba kupować drugiego biletu, jeśli przesiadamy się z metra do autobusu. Ale opłata za przejazd wynosiła 3 CAD! A dolar kanadyjski w tym czasie był droższy od amerykańskiego. W moim kraju taryfa była bardzo tania.

W centrum Montrealu wreszcie pojawili się ludzie. Ale tuż przy ulicy stały betonowe bloki pomalowane graffiti, a to było ogrodzenie dla pasów rowerowych.

Kiedy postanowiliśmy zjeść obiad, poszliśmy do kawiarni i tam zapłaciliśmy 70 CAD wraz z napiwkiem. To było po prostu nie do pomyślenia! Teraz, kiedy mieszkamy w Kanadzie, to naprawdę minimum 50 CAD, żebyśmy mogli raz pójść z rodziną do McDonald's. Ale płace tutaj też są wysokie. I w porównaniu z naszą ojczyzną było to bardzo drogie.

Pozytywy

Podczas naszego miesiąca w szkole językowej zaczęliśmy zauważać inne rzeczy. Na przykład, Kanadyjczycy nie wydają dużo na piękno, wydają więcej na praktyczność. Na przykład w Montrealu, w Toronto i innych, jak sądzę, dużych miastach, mają podziemne miasto, co oznacza, że wychodzisz z domu, wsiadasz do metra, dojeżdżasz i nie musisz chodzić w zimie i zamarzać. Możesz po prostu skorzystać z podziemnego miasta, aby dostać się do pracy. Uniwersytety i duże firmy mają wejścia i wyjścia pod ziemią.

Co jeszcze zauważyliśmy, to fakt, że ludzie byli bardzo przyjaźni. Gdy wyszliśmy z domu, w którym mieszkaliśmy podczas studiów, zatrzymał się przed nami samochód. Nieznana kobieta zaproponowała nam podwiezienie do metra. Byliśmy zszokowani i nie wiedzieliśmy co zrobić, ale to normalne. Kobieta po prostu znała właściciela naszego domu i rzeczywiście podwiozła nas do metra.

Była jeszcze jedna zabawna sytuacja. Będąc w Kanadzie, kupiliśmy mnóstwo prezentów dla dzieci i krewnych i nie mieliśmy gdzie ich umieścić. Postanowiliśmy kupić jeszcze jedną walizkę. Wysiedliśmy z autobusu i szliśmy, rozmawiając ze sobą po rosyjsku. Podszedł do nas Afroamerykanin i zapytał po rosyjsku, jak sobie radzimy i czy potrzebujemy pomocy. Byliśmy zaskoczeni, ale powiedzieliśmy mu, że szukamy centrum handlowego, aby kupić walizkę. Zaoferował, że nas odprowadzi. A po drodze powiedział nam, że studiował w Charkowie, a teraz mieszka w Montrealu.

Nie byłam przyzwyczajona do tego, że obcy ludzie chcą nam pomóc. Ale teraz, po zamieszkaniu w Kanadzie, jestem bardziej zrelaksowana, bardziej ufam ludziom i nie jestem tak zastraszona, kiedy ludzie oferują mi pomoc.

Raz trafiliśmy na jakąś imprezę rowerową, gdzie wszyscy jeździli na rowerach, a policja blokowała ulice. A raz nawet załapaliśmy się na przejażdżkę nago na rowerze.

Uderzyła mnie też liczba osób starszych i fakt, że wiele z nich prowadzi aktywny tryb życia — jeździ na rolkach, rowerze, uprawia nordic walking, gra w piłkę nożną. A Kanada ma do tego wszelkie warunki.

Jeśli potrzebujesz pomocy w uzyskaniu wizy do Kanady, złożeniu wniosku o stały pobyt lub zapisaniu się do szkoły językowej, college'u lub na uniwersytet, kontaktuj się z naszą firmą. Pracujemy legalnie w Kanadzie i posiadamy licencję na świadczenie usług wizowych i imigracyjnych.

Alex Pavlenko, założyciel Immigrant.Today