Unikalna technologia kanadyjskiego rolnika rewolucjonizuje rolnictwo

Przemysł rolniczy stoi w obliczu rosnących kosztów nawozów: wydarzenia ostatnich miesięcy spowodowały gwałtowny wzrost cen, który postawił wielu rolników przed dylematem, czy płacić wygórowane ceny za tradycyjne nawozy, czy też rozważyć inne opcje. Niektórzy uciekli się do tradycyjnej metody karmienia swoich pól obornikiem, co spowodowało niedobory w niektórych częściach Ameryki Północnej, podczas gdy inni rozważali przejście na różne substytuty, aby dostarczyć składniki odżywcze na swoje pola.

Jedną z takich alternatyw jest technologia opracowana przez Gary'ego Lewisa, rolnika z Południowej Alberty, który na swojej 1600-hektarowej ziemi uprawia gorczycę, pszenicę i żółty groch.

Co niezwykłe, aby uprawiać te rośliny, od 20 lat nie stosuje tradycyjnych nawozów. Zamiast tego polega na opracowanej przez siebie technologii zwanej Bio-Agtive, systemie zaprojektowanym w celu wychwytywania emisji z ciągników i produkowania opartego na węglu bio-nawozu.

Lewis uważa, że zainteresowanie jego technologią wzrosło w tym roku wielokrotnie z powodu wysokich cen: z powodu zeszłorocznej suszy rolnicy wciąż mieli problemy z opłaceniem rachunków, ale kiedy wiosną tego roku ceny wzrosły, wiele gospodarstw rodzinnych odczuło znaczne obciążenie finansowe. Sam jest rolnikiem w czwartym pokoleniu i ojcem pięciorga dzieci i był bliski ruiny finansowej w latach, kiedy jego uprawy i gleba nie uzasadniały poczynionych inwestycji.

Kilkadziesiąt lat temu zaczął kwestionować ilość stosowanych przez siebie nawozów i wpadł w obsesję na punkcie wykorzystania emisji dwutlenku węgla z silnika diesla ciągnika, a następnie wprowadzenia go do gleby. Lewis, który jest również mechanikiem samochodowym, zaczął dłubać w swoim warsztacie i miał dosłownie obsesję na punkcie swojego przyszłego wynalazku.

Po wielu próbach i błędach zbudował własną instalację do wychwytywania i sekwestracji dwutlenku węgla: węże łączą spaliny diesla jego ciągnika z systemem chłodzenia gazem, przefiltrowana woda z dwutlenkiem węgla jest rozprowadzana wraz z nasionami lub przesyłana rurami przez system nawadniania. Rolnik mówi, że na początku był to tylko eksperyment:

"CO2 jest budulcem życia. Więc sensowne było, że mogę wziąć emisje z ciągnika, przepuścić je przez system powietrza do nasion i po prostu spróbować. Dlaczego nie? To eksperyment."

Pierwsze sukcesy nie nadeszły długo: prawie natychmiast zauważył poprawę w swoich uprawach i glebie.

W ten weekend Kanada przechodzi na czas zimow...

Kanada obchodzi Dzień Kraju i zastanawia się ...

Kanadyjski wywiad bije na alarm: wpływy Chin ...

Kanada nadal przyciąga wykwalifikowanych spec...

Jak działa łańcuch dostaw żywności w Kanadzie...

Tajemnicze zniknięcie gigantycznego niedźwied...

W południowo-zachodniej Nowej Fundlandii znal...

Saskatchewan podnosi limit wieku uprawniający...

Atak z użyciem broni palnej w ratuszu w Edmon...

W katastrofie helikoptera w Kolumbii Brytyjsk...

Zaktualizowano zasady uzyskiwania zezwolenia ...

Kanadyjski pasażer próbował otworzyć drzwi sa...

Gwałtowne podwyżki cen paliw i nawozów to główny powód, dla którego tegoroczne zbiory uważane są za najdroższe w historii Kanady. Właściciele innych start-upów oferujących alternatywy dla tradycyjnych nawozów mówią, że również obserwują zwiększony popyt na ich technologie. Niektórzy promują nawozy roślinne i wykorzystanie mikrobów jako tańszą i bardziej przyjazną środowisku opcję.

Rząd federalny ogłosił cel zmniejszenia emisji z nawozów o 30% do końca 2020 r. i niedawno zakończył wielomiesięczny proces konsultacji w sprawie tego celu środowiskowego. Jednym z głównych wyzwań, przed którymi stoją początkujące firmy produkujące nawozy alternatywne, jest przekonanie rolników do ich wypróbowania. Wielu jest sceptycznie nastawionych do nowego produktu i waha się, czy ryzykować swoje utrzymanie. Sam Gary Lewis przez lata bezskutecznie jeździł na pokazy dla rolników, rozmawiając z producentami i przekonując kolegów do przyłączenia się do jego pomysłów.

System Bio-Agtive, który jest montowany z przodu ciągnika i sprzedawany w cenie od 65 000 do 95 000 USD CAD, zaczął wreszcie otrzymywać pozytywne opinie od klientów, w tym tak odległych jak Kanada. Jeden z rolników przetestował ten system w Australii i mówi, że jest naprawdę skuteczny i co ważne, działa z korzyścią dla środowiska.

Chociaż technologia ta odniosła pewien sukces u niektórych rolników, nadal nie ma wystarczających dowodów naukowych, aby określić, czy stanowi ona tańszą i bardziej przyjazną dla środowiska alternatywę dla nawozów komercyjnych, przy jednoczesnym uzyskaniu podobnej wielkości plonów. Badania trwają od lat: Agriculture Canada potwierdziła 10 lat temu, że Bio-Agtive jest co najmniej nieszkodliwy, ale w raporcie zauważono, że plony nie były tak wysokie jak przy zastosowaniu tradycyjnych nawozów. Natomiast w nasionach zaprawionych systemem Lewisa stwierdzono mniejszą liczbę chorób grzybowych występujących w glebie.

W tym czasie Bio-Agtive był w powijakach i według rolnika różnica w wynikach plonów w porównaniu z nawozem była niewielka. System ewoluował i obecnie technologia jest w szóstej generacji. Obecnie prowadzone są dalsze badania, a ostateczny raport spodziewany jest na początku 2023 roku.

Lewis nadal spotyka się z rolnikami, edukując ich o korzyściach płynących z zastosowania innowacji w agrokulturze.

"Jeśli nie ma potrzeby zmiany, to się nie zmienisz" — mówi Gary Lewis, zaznaczając, że ma nadzieję, iż trwające badania nad skutecznością Bio-Agtive zachęcą więcej osób do przyjęcia tej technologii.