Kanadyjskie Apple może przekazywać dane klientów oszustom
Albo doszło do przecieku w firmie UPS, która jest partnerem Apple w zakresie wysyłek.
W Kanadzie podróże lotnicze są bardzo drogie w porównaniu do USA i Europy. Aby zaoszczędzić, Kanadyjczycy muszą korzystać z tanich linii lotniczych: Flair Airlines, Swoop Airlines, Lynx Air itp. Są one zazwyczaj tańsze niż monopolista Air Canada, ale podróżni skarżą się na opóźnione loty i zagubiony bagaż.
Moja przyjaciółka z Toronto poleciała niedawno z rodziną do Vancouver na narty. Niestety, jej bagaż został zgubiony, a obsługa linii lotniczych nie podjęła żadnych starań, aby go odnaleźć. Mimo to historia zakończyła się bezpiecznie, ponieważ włożyła do buta Airtag, maleńkie urządzenie Apple, które może przesyłać informacje o lokalizacji przez rok bez wymiany baterii. Moja znajoma śledziła swój lot na nartach i po prostu przyszła na lotnisko do kasy bagażowej, aby zgłosić swoją stratę. A tanie linie lotnicze nigdy nie zareagowały...
Kupowanie w witrynie internetowej Apple
Postanowiłem też przygotować się do krajowej podróży samolotem i zamówiłem 4 Airtagi bezpośrednio na stronie Apple. System rezerwacji obiecywał darmową wysyłkę 21 marca za pośrednictwem UPS.
W dniu 13 marca o godzinie 6:03 otrzymałem na swój telefon sms o wysyłce mojego zamówienia:
Darmowa wysyłka stała się płatna
Tego samego dnia o 23:24 otrzymałem kolejną wiadomość z nieznanego numeru o konieczności dopłaty za dostawę:
Na pierwszy rzut oka było to od UPS, ponieważ Apple powiedziało, że będzie wysyłać moje zamówienie przez tę firmę. Stwierdzono:
- moje pełne nazwisko;
- indeks dostawy;
- numer telefonu też był prawidłowy, inaczej nie otrzymałbym tej wiadomości.
W ten weekend Kanada przechodzi na czas zimow...
Kanada obchodzi Dzień Kraju i zastanawia się ...
Kanadyjski wywiad bije na alarm: wpływy Chin ...
Kanada nadal przyciąga wykwalifikowanych spec...
Jak działa łańcuch dostaw żywności w Kanadzie...
Tajemnicze zniknięcie gigantycznego niedźwied...
W południowo-zachodniej Nowej Fundlandii znal...
Saskatchewan podnosi limit wieku uprawniający...
Atak z użyciem broni palnej w ratuszu w Edmon...
W katastrofie helikoptera w Kolumbii Brytyjsk...
Zaktualizowano zasady uzyskiwania zezwolenia ...
Kanadyjski pasażer próbował otworzyć drzwi sa...
Było kilka zagmatwanych rzeczy:
- Apple obiecywało darmową wysyłkę, a tu mowa o 2,89$.
- Adres strony wygląda jak UPS, ale jeśli przyjrzeć się bliżej, strona jest dziwna — com-delivery-payment.info, wygląda na oszustów!
- Wiadomość jest napisana w języku angielskim z błędami.
Kliknąłem na link z telefonu, ponieważ jest bezpieczniejszy niż z komputera, i pokazała się następująca strona:
Bezużyteczne wsparcie ze strony Apple
Zaczynałem podejrzewać, że to strona phishingowa, przebrana za oficjalną stronę UPS, a na następnej stronie prosiłbym o zapłacenie kartą. A potem pieniądze by zniknęły i musiałbym spędzić mnóstwo czasu na kontaktach z bankiem. Ale mimo to postanowiłem skontaktować się z supportem Apple i zapytać, dlaczego pojawiła się opłata za dostawę. Uprzejmie zaproponowano mi kontakt z supportem UPS, czego nie zrobiłem — miałem już doświadczenie z czekaniem na telefon...
Niebezpieczny eksperyment
Postanowiłam pójść dalej i kliknąć "Continue". Myliłem się: nie od razu zapytali o numer mojej karty, ale najpierw poprosili o adres domowy, numer telefonu, e-mail i datę urodzenia (dla dostawy!). Krótko mówiąc, całkiem sporo danych osobowych.
Oczywiście żadne dodatkowe linki, które były pokazywane w celu maskowania strony UPS nie działały.
Na każdym kroku wpisywałem fałszywe dane, łącznie z numerem karty, ale strona przepuściła mnie i stwierdziła, że faktura została opłacona:
To zabawne, ale następnego dnia dostałem kolejną wiadomość tekstową z innego numeru telefonu. Zawierał inną stronę internetową UPS, ale kod "ofiary" był taki sam:
W chwili pisania tego tekstu, strona nie jest już otwarta. Ale link z pierwszego postu hakera działa.
Druga szansa dla Apple
Skontaktowałem się ponownie z supportem Apple i tym razem nie odesłali mnie od razu do zadzwonienia do UPS, ale nadal nie uzyskałem pomocy:
Apple zostało zhakowane!
Głęboko wierzę, że Apple lub UPS ma i prawdopodobnie wycieka dane. Pozwólcie, że wyjaśnię dlaczego:
- Płatność została wykonana z karty innej osoby z innym adresem płatniczym, czyli nie jest to wyciek z banku.
- Haker wiedział, że dokonano zakupu od Apple, a data ataku zbiegła się z datą wysyłki przedmiotu.
- Oszust wiedział, że wysyłka miała być realizowana przez UPS i zrobił stronę phishingową dla UPS.
Wnioski
Niestety, ataki hakerów są coraz bardziej wyrafinowane, a oszustwa trudne do wykrycia. Nawet giganci technologiczni są narażeni na niebezpieczeństwo, a dane osobowe stają się publiczne.
Alex Pavlenko, założyciel firmy Immigrant.Today