Otwarcie nowego muzeum w Toronto
Jak Kanada chroni dziedzictwo historyczne.
Nie tak dawno pisaliśmy o #JewishHeritageMonth. To czas, w którym wspomina się wiele kanadyjskich postaci, od polityków po średniowieczne gwiazdy, które należą do kultury żydowskiej. Opublikowaliśmy tekst upamiętniający Howarda Shore'a, legendarnego kanadyjskiego kompozytora o żydowskich korzeniach, który napisał muzykę do "Milczenia Owiec" i "Władcy Pierścieni".
Na początku czerwca rząd Kanady otworzył Muzeum Holokaustu w Toronto. Jak głosi oficjalna strona internetowa, "Muzeum Holokaustu w Toronto to przestrzeń edukacji i dialogu". Jest to dokładnie to, czego potrzebuje dziś kanadyjskie społeczeństwo stojące w obliczu wielu różnorodnych wyzwań.
W przeciwieństwie do wielu innych tematów, które szaleją w kanadyjskim parlamencie, ten nie jest podzielony: zarówno partia liberalna, jak i konserwatywna są jednomyślne nawet w kwestii przyjęcia ustawy o zaprzeczaniu Holokaustowi.
Oczywiście Kanada ma sporo muzeów, do których można zabrać rodzinę w weekendy lub galerii, do których można wybrać się na wieczorną wystawę. Należą do nich Ontario Art Gallery i Royal Museum British Columbia, a także Hockey Hall of Fame, Muzeum Sztuk Pięknych w Montrealu i Galeria Narodowa w Ottawie.
Teraz dołączy do nich nowe. Muzeum będzie miało nie tylko stałą wystawę pokazującą artefakt z epoki. Nadążając za współczesnością, Muzeum Holokaustu nie jest już nudną przestrzenią, ale współczesnym i technologicznym centrum. Znajdzie się tam kino, w którym wyświetlane będą zarówno filmy fabularne, jak i dokumentalne. Znajdą się tam również sale lekcyjne, galerie tematyczne i dodatkowe sale do dyskusji.
"Aby upewnić się, że historia się nie powtórzy, a przyszłe pokolenia nadal będą czerpać wiedzę ze swojego dziedzictwa, ważne jest, aby zachować te historie przy życiu" — powiedziała Dara Solomon, dyrektor wykonawczy Muzeum.
Jak każde muzeum, The New Toronto Holocaust Museum jest zawsze rozmową o współczesności poprzez wydarzenia z przeszłości. Tak, programy szkolne w różnych krajach poświęcają miejsce tej mrocznej karcie historii: niektóre mają rozdziały i obszerne sekcje, podczas gdy inne wspominają tylko kilka linijek.
Obecne muzeum służy nie tylko popularyzacji wiedzy o katastrofie europejskich Żydów, ale także podnoszeniu świadomości wśród tych, którzy są dziś wrogo nastawieni do jakiegokolwiek narodu lub ludzi.
Podczas #JewishHeritageMonth torontońska policja opublikowała raport dotyczący przestępstw: 26% ofiar przestępstw z nienawiści było pochodzenia europejskiego, a przecież społeczność żydowska Toronto stanowi zaledwie 3,4% populacji miasta.
"Antysemityzm i wszelkiego rodzaju nienawiść stanowią rosnące zagrożenie w Kanadzie, a w szczególności w Toronto. Konieczne jest, abyśmy stawili czoła temu zagrożeniu poprzez podnoszenie edukacji i świadomości" — powiedział Solomon.
W ten weekend Kanada przechodzi na czas zimow...
Kanada obchodzi Dzień Kraju i zastanawia się ...
Kanadyjski wywiad bije na alarm: wpływy Chin ...
Kanada nadal przyciąga wykwalifikowanych spec...
Jak działa łańcuch dostaw żywności w Kanadzie...
Tajemnicze zniknięcie gigantycznego niedźwied...
W południowo-zachodniej Nowej Fundlandii znal...
Saskatchewan podnosi limit wieku uprawniający...
Atak z użyciem broni palnej w ratuszu w Edmon...
W katastrofie helikoptera w Kolumbii Brytyjsk...
Zaktualizowano zasady uzyskiwania zezwolenia ...
Kanadyjski pasażer próbował otworzyć drzwi sa...
W muzeum znajduje się ponad 70 wywiadów wideo z osobami, które przeżyły tragedię XX wieku. Ich historie, eksponaty muzealne, interaktywne wystawy i żywe dyskusje z uczniami podczas wycieczek zachowują pamięć o przeszłości.
Kanada, która stała się zbawieniem
Nie trzeba dodawać, że po II wojnie światowej tysiące europejskich Żydów wyjechało do Kanady i Stanów Zjednoczonych. Wielu z nich zrobiło kariery, setki i tysiące odniosło sukces w polityce, ekonomii, prawie i sztuce. Kanada stała się domem dla tych, którzy porzucili swoje życie w Europie w poszukiwaniu nowego życia.
Jednym z nich był Henry Morgentaler, kanadyjski lekarz, który pomagał przeprowadzać zabiegi aborcji, gdy było to niezgodne z prawem. Człowiek zasługujący na film, wzór odwagi i odporności, trafił do więzienia za przekonanie, że kobiety mają prawo same decydować o swoim życiu i ciele. Dziś w Kanadzie nie ma co do tego wątpliwości, jest to prawo nadane każdemu, ale droga do jego osiągnięcia wcale nie była łatwa.
Prawdą jest, że nie było to możliwe od razu: w 1945 r. toczyła się debata na temat tego, ilu żydowskich uchodźców powinno zostać wpuszczonych do Kanady. Słynne zdanie kanadyjskiego urzędnika w tamtym czasie brzmiało: "Żaden to za dużo". W 1946 r. 49% respondentów było przeciwnych żydowskiej imigracji, ale rok później, w 1947 r., nastroje zaczęły się zmieniać, a kraje na całym świecie zaczęły przyjmować tych, którzy chcieli rozpocząć nowe życie. W latach 1947-1955 kanadyjscy Żydzi pomogli około 35 000 ocalałym z Holokaustu i ich dzieciom przenieść się do Kanady.
Mówienie o przeszłości, mówienie o teraźniejszości
W 2020 r. Kanada podjęła historyczny krok, mianując swojego pierwszego specjalnego wysłannika ds. zachowania pamięci o Holokauście i zwalczania antysemityzmu, szanownego Irwina Cotlera. W 2022 r. rząd Kanady zobowiązał się do uczynienia stanowiska Specjalnego Wysłannika stałym.
"Nigdy nie możemy zapomnieć lekcji Holokaustu ani wspomnień tych, którzy go przeżyli, ponieważ antysemityzm nie może mieć miejsca w Kanadzie ani nigdzie indziej" — powiedział wówczas premier Kanady Justin Trudeau.
W dniu 21 lipca 2021 r. rząd Kanady zorganizował krajowy szczyt w sprawie antysemityzmu, a w budżecie na 2022 r. zaproponowano 5,6 mln CAD w ciągu pięciu lat na prace nad pamięcią o Holokauście i antysemityzmie. Trwają również prace nad utworzeniem Muzeum Holokaustu w Montrealu.
Zrozumienie
Czasami kończymy nasze teksty na ważne tematy, polecając filmy. Tak było w przypadku prawa kobiet do aborcji, publikujemy też artykuły o kanadyjskiej kulturze, ostatnio o kinematografii i muzyce. Postanowiliśmy więc skompilować mały wybór oczywistych i nie najsłynniejszych filmów na tak ważny temat, ponieważ kino, jak każda forma sztuki, mówiąc nam o wczoraj, mówi nam o dniu dzisiejszym i jutrze.
-
"Lista Schindlera", Steven Spielberg (1993)
Wzorcowy dramat o niemieckim przemysłowcu, który odkrywa okrucieństwa Niemiec i postanawia ratować Żydów. Oparty na prawdziwych wydarzeniach, jeden z najlepszych filmów w historii i przełomowe dzieło wielkiego reżysera. -
"Życie jest piękne", Roberto Benigni (1997)
Bajkowy film o ojcu i jego synu, którzy trafiają do obozu koncentracyjnego. Ojciec proponuje dziecku wielką grę, by za nic nie dało się złapać strażnikom, a syn zaczyna mu wierzyć. -
"Pianista", Roman Polański (2000)
Ekranizacja biografii polskiego pianisty Władysława Szpilmana, zrealizowana przez reżysera, który sam w ostatniej chwili cudem uniknął Auschwitz. -
"Wybór Zofii", Alan J. Pakula (1982)
Historia Polki, która w powojennej Ameryce próbuje kochać i zdążyć na czas, ale tajemnice przeszłości doganiają ją na każdym kroku. Świetna rola Meryl Streep. -
"Syn Saula", Laszlo Nemes (2016)
Debiutancki film o więźniu obozu koncentracyjnego, który widzi w jednej z ofiar swojego syna i wbrew wszelkim przeciwnościom musi go pochować zgodnie z żydowskim zwyczajem. -
"Królik Jojo", Taika Waititi (2019)
Tragikomedia o chłopcu, który odkrywa rodzinną tajemnicę i zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem. -
"Lekcje farsi", Vadim Perelman (2020)
Film ukraińskiego twórcy o Żydzie, który udaje Persa, by nauczyć komendanta obozu farsi, bo po wojnie chce otworzyć restaurację w Teheranie. Przejmująco błyskotliwy finał. -
"Lektor", Stephen Daldry (2008)
Ekranizacja powieści niemieckiego prawnika Bernharda Schlinka, która była sensacją w latach 90. ubiegłego wieku, ale doczekała się ekranizacji dopiero 13 lat później. Niemiecki nastolatek wdaje się w romans z dwukrotnie starszą od siebie kobietą. Film najwyższego kalibru. -
"Shoah", Claude Lanzmann (1984)
Film dla odważnych miłośników kina to dziewięciogodzinny dokument o ocalałych z Holokaustu, współsprawcach i sprawcach. Bezkompromisowy akt twórczy, którego realizacja zajęła dziewięć lat. -
"Strefa interesów", Jonathan Glaser (2023)
Film odzwierciedlający współczesność, oparty na prozie Martina Amisa: dostatnie życie niemieckiej rodziny, która nie zauważa (lub nie chce zauważyć) horrorów za sąsiednim płotem. Głową rodziny jest komendant Auschwitz.