Sean Fraser: "Zmniejszenie inflacji i utrzymanie stóp procentowych pomoże rozwiązać problem niedoboru mieszkań w kraju"
Minister mieszkalnictwa odpowiedział na krytykę konserwatystów dotyczącą ich podejścia do kwestii budowy domów.
Niedobór przystępnych cenowo mieszkań w Kanadzie jest bardzo poważnym problemem, który może zostać rozwiązany wraz ze spadkiem inflacji i bardziej przewidywalnymi stopami procentowymi. Nowo mianowany minister mieszkalnictwa Sean Fraser powiedział to we wtorek w rozmowie z agencją Reuters.
Fraser, który wcześniej pełnił funkcję ministra ds. imigracji, uchodźców i obywatelstwa, został mianowany na nowe stanowisko w ramach dużej reorganizacji w rządzie. Nominacja ma na celu skupienie się na kosztach mieszkaniowych. Partia Liberalna, która jest partią rządzącą Kanadą, i obecny premier Justin Trudeau szybko traci popularność, a konserwatyści oskarżają rząd liberalny o złe zarządzanie gospodarką i uczynienie mieszkań niedostępnymi. Następne wybory odbędą się w październiku 2025 roku. Uważa się, że Trudeau planuje wziąć w nich udział, a ostatnie zmiany w gabinecie powinny pomóc poprawić sytuację i przygotować się do nadchodzących wyborów.
Mieszkalnictwo jest jedną z kwestii, za które opozycja szczególnie krytykuje rząd Liberałów. W zeszłym tygodniu lider Konserwatystów Pierre Poilievre przytoczył dane, które pokazują, że od czasu przejęcia władzy przez Partię Liberalną w 2015 r. czynsze i spłaty kredytów hipotecznych wzrosły około dwukrotnie.
Krytycy twierdzą, że jedną z przyczyn kryzysu mieszkaniowego jest plan imigracyjny, w ramach którego Kanada przyciąga ponad 400 000 osób rocznie, czyli około 1 procent populacji kraju. Konserwatyści twierdzą jednak, że rząd Trudeau nie zajmuje się kwestią tego, gdzie będą mieszkać nowoprzybyli.
Budownictwo mieszkaniowe w Kanadzie jest zwykle realizowane lokalnie przez rządy prowincji i gmin. Jednak w 2022 r. rząd federalny ogłosił plany podwojenia budownictwa mieszkaniowego w ciągu następnej dekady. Niemniej jednak, w tym roku liczba rozpoczętych budów spadnie do 212 000 jednostek, z 262 000 w ubiegłym roku.
Sean Fraser stwierdził, że budownictwo mieszkaniowe w kraju zostało mocno dotknięte pandemią COVID-19. Zakłóciła ona łańcuchy dostaw, co zwiększyło koszty budowy mieszkań. Gospodarka również odgrywa swoją rolę w tej kwestii. W lipcu Bank Kanady po raz kolejny podniósł stopę procentową. Jednak inflacja spadła do 2,8% w czerwcu.
Fraser uważa, że zmniejszenie inflacji i utrzymanie stabilnych stóp procentowych da branży budowlanej więcej pewności siebie na przyszłość.
"W nowym, bardziej stabilnym środowisku mamy okazję dokonać znaczącej zmiany" — powiedział Fraser w rozmowie z agencją Reuters.
Były minister imigracji wykluczył również zmianę polityki imigracyjnej Kanady pomimo krytyki ze strony konserwatystów: