Co dziś otacza i irytuje Kanadyjczyków?
Hałas, głośna muzyka sąsiadów i klaksony samochodów.
Nowa ankieta przeprowadzona przez Research Co. pokazuje, że ponad połowa Kanadyjczyków, 54%, uważa, że ich miasto stało się znacznie głośniejsze w ciągu ostatniego roku niż kiedyś. Liczba ta rośnie od kilku lat. Krótko mówiąc, jest sporo rzeczy które przeszkadzają Kanadyjczykom.
Mieszkańcy prawie wszystkich prowincji Kanady uważają, że życie wokół nich stało się znacznie głośniejsze, co czasami uniemożliwia im skupienie się na codziennych czynnościach lub pracy. W Ontario, Albercie i Kolumbii Brytyjskiej jest to 61% populacji, w Quebecu 50%, a w Manitobie i Saskatchewan 44%.
Oprócz rutynowego hałasu, 32% Kanadyjczyków stwierdziło, że w ciągu ostatniego roku przeszkadzał im niepotrzebny hałas powodowany przez pojazdy, a także szczekanie psów (30%) i hałas związany z budową (29%).
Ponadto badanie pokazuje, że więcej niż jeden na pięciu Kanadyjczyków doświadczył innych kłopotów w domu, w tym:
- Głośni ludzie na zewnątrz, 23%.
- Samochodowy system alarmowy, 22%.
- Głośna muzyka odtwarzana w pojeździe 22%.
- Głośna muzyka dochodząca z pobliskiego domu, 21%.
- Nadmierne trąbienie przez kierowców, 21%.
Jeden na pięciu Kanadyjczyków, czyli 20%, jest przekonany, że przeszkadza mu hałas kosiarek do trawy i dmuchaw do liści. Taki sam odsetek Kanadyjczyków wskazuje, że przeszkadzają im krzyki lub wrzaski w pobliskim domu lub fajerwerki. Najmniejszy odsetek wśród niezadowolonych:
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.
