Mieszkańcy Kanady chcą, aby rząd Trudeau odszedł w 2023 r.
Następna kadencja wyborcza przypada na rok 2025. Ale z sondażu Ipsos wynika, że większość Kanadyjczyków jest gotowa pożegnać się z obecnym premierem już w przyszłym roku.
Mimo najlepszych starań wydaje się, że rząd Trudeau i jego polityka nie są popularne wśród Kanadyjczyków. Wyniki sondażu pokazują, że 49% Kanadyjczyków ma nadzieję na wybory federalne, a 43% zdecydowanie wierzy, że dojdzie do reelekcji.
W podziale na województwa głosowanie podzieliło się następująco:
- w Kolumbii Brytyjskiej, Albercie, Kanadzie Atlantyckiej i Saskatchewan mają większość w wyborach federalnych;
- W Ontario i Quebecu większość głosuje przeciwko wyborom federalnym.
Występuje również dysproporcja w zależności od grupy wiekowej. 65 procent Kanadyjczyków w wieku od 18 do 34 lat mówi, że chce ponownego wyboru rządu, ale mniej niż 50 procent mieszkańców w wieku 35 lat i starszych chce wyborów.
W sondażu duża liczba respondentów stwierdziła, że nie chce Justina Trudeau jako pretendenta. A to już 54% wszystkich respondentów.
Jeśli jednak porównamy Trudeau i jego przeciwnika Pierre'a Poilievre'a, to poparcie dla tego pierwszego utrzymuje się na poziomie 45%, a dla drugiego 41%. Urzędujący premier stoi na czele partii liberalnej, a jego rywal na czele partii konserwatywnej.
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.