Policja w Vancouver rozpędziła ludzi na plaży za pomocą helikoptera
Mieszkańcy odmówili opuszczenia plaż nawet po ich zamknięciu.
Pogoda w Vancouver była ciepła i słoneczna w ten weekend, a mieszkańcy masowo wypoczywali na plażach.
Według sierżanta Steve'a Addisona, dziesiątki tysięcy ludzi wyszły w sobotę na ulice. Około godziny 22.00, po zamknięciu plaż, policjanci zaczęli patrolować teren i namawiać ludzi do powrotu do domów.
"Chociaż większość ludzi słuchała, byli też tacy, którzy się sprzeciwiali" — mówi Addison. — W pewnym momencie ludzie zaczęli rzucać w policjantów butelkami".
Opór mieszkańców był tak silny, że policja musiała wysłać helikopter Air 1 RCMP i jednostkę Marines, aby oświetlić plażę i pomóc rozproszyć tłum.
Do podobnego zdarzenia doszło w piątek. Dwie osoby zostały aresztowane za bójki, a funkcjonariusze musieli także oświetlać plażę z helikoptera, aby zmusić mieszkańców do powrotu do domów. Policja nie poinformowała, czy za złamanie ograniczeń kwarantanny zostały wystawione mandaty.