Ontario podnosi wynagrodzenia dla pracowników oświaty
Proponowany dodatek nie odpowiada związkom zawodowym.
15 sierpnia rząd Ontario ogłosił, że oferuje pracownikom oświaty, którzy zarabiają mniej niż 40 tys. dolarów CAD, podwyżkę o 2%, czyli około $800 CAD do ich rocznego wynagrodzenia. Dla osób zarabiających więcej zaproponowano podwyżkę o 1,25%.
Kanadyjski Związek Zawodowy Pracowników (CUPE), reprezentujący 55 tys. pracowników, w tym nauczycieli przedszkolnych, administratorów szkół, kierowców autobusów i stróżów, zażądał 11,7-procentowej podwyżki płac ($3,25 CAD za godzinę). Ich zdaniem proponowana podwyżka jest niesprawiedliwa:
"Biorąc pod uwagę inflację jako taką, jest to tak naprawdę obniżenie wynagrodzeń pracowników oświaty".
Sytuację pogarsza fakt, że umowa na podwyższenie stawki jest podpisana na 4 lata. Zatem kolejny raz ten punkt może być renegocjowany dopiero w 2026 roku.
Mieszkańcy Ontario zdecydowanie nie zgadzają się z rządem. Niektórzy nazywają propozycję 2% przy inflacji 8% "obrazą dla wszystkich pedagogów, którzy już są niedoceniani." Jeden z użytkowników Twittera napisał w swoim wpisie:
"Oferując podwyżkę, która jest w zasadzie cięciem wynagrodzenia przy rosnących kosztach utrzymania, specjalistom, którzy często potrzebują innych prac, aby związać koniec z końcem, destabilizujesz i prywatyzujesz system".
Ze swojej strony minister edukacji Ontario Stephen Lecce wydał oświadczenie, że propozycja rządu jest rozsądna, sprawiedliwa i zapewnia stabilność.
Sprawa wymaga pilnego rozwiązania, gdyż poprzednia umowa wygasa 31 sierpnia. CUPE informuje w związku z tym, że planuje dyskusję na temat głosowania strajkowego w przyszłym tygodniu.