Tysiące ludzi demonstrowało w Quebec City
W mieście odbyła się zakrojona na szeroką skalę akcja przeciwko środkom kwarantanny.
W niedzielę, 7 marca, mieszkańcy Quebecu, którzy nie zgadzają się z obecnymi restrykcjami w prowincji, przemaszerowali pod budynek Parlamentu na demonstrację. Akcję zorganizował młody sportowiec Isaac Pépin wraz z ojcem Stephane Pépin. Szacują, że w sumie zebrało się około 20 tys. osób.
"Jestem dumny, że mój 16-letni syn potrafił zorganizować taki marsz" — powiedział Stefan dziennikarzom.
Jednym z powodów akcji było to, że władze wojewódzkie obiecały wcześniej zezwolić na ponowne otwarcie ośrodków sportowych, ale tak się nie stało. Choć prawdopodobnie protestującym nie podobały się inne ograniczenia obowiązujące w Quebecu.
Protest był monitorowany przez policję. W efekcie wystawiono 13 mandatów za naruszenie odległości i brak masek, 5 osób zostało zatrzymanych. Wśród ukaranych znalazła się starsza kobieta, która nie może nosić maski z powodów medycznych — jej grzywna wyniosła $1,550 CAD.
I wygląda na to, że na tym protesty się nie skończą. Na 13 marca planowana jest demonstracja w Montrealu przeciwko ograniczeniom kwarantanny. Wezmą w nim udział przedstawiciele rosyjskiej diaspory.