Yukon ogłasza stan wyjątkowy
Na obszarze jezior południowych poziom wody podniósł się powyżej dopuszczalnego poziomu.
Północna kanadyjska prowincja Yukon ogłosiła stan wyjątkowy w regionie South Lakes, gdzie poziom wody przekroczył poprzedni wysoki poziom odnotowany w 2007 roku.
Rząd ostrzega, że w zaistniałych okolicznościach może zostać zarządzona ewakuacja awaryjna, jeśli zajdzie taka potrzeba. Stan wyjątkowy obowiązuje przez okres do trzech miesięcy i może zostać zniesiony w dowolnym momencie.
Rząd twierdzi, że najwyższe poziomy wody do tej pory utrzymują się w jeziorach Marsh, Laberge, Bennett i Tagish. Poinformowano również, że 60 urzędników rządowych i specjalistów ds. powodzi z Manitoby i Saskatchewan, jak również około 100 pracowników Kanadyjskich Sił Zbrojnych, wchodzi w skład zespołu, który pracuje nad rozwiązaniem wszelkich incydentów powodziowych.
Minister usług publicznych Richard Mostyn mówi, że rozumie stres, jaki musieli znosić mieszkańcy już dotknięci powodzią: "Chcemy zapewnić tych ludzi, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby nadal udzielać im wszelkiego wsparcia, jakie tylko możemy w nadchodzących tygodniach."
W czerwcu poziom wody w rzece Yukon w pobliżu Carmacks Village wzrósł do najwyższego punktu z powodu szybkiego topnienia zimowej pokrywy śnieżnej, co spowodowało powódź. Po raz pierwszy od 100 lat odnotowano tak trudną sytuację w Jukonie.