Napad na bank w Kanadzie
W strzelaninie rannych zostało sześciu policjantów.
Około godziny 11.00 28 czerwca policja w mieście Saanich w Kolumbii Brytyjskiej otrzymała zgłoszenie o uzbrojonych mężczyznach wchodzących do banku. Dwóch sprawców zaczęło strzelać, gdy na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, i zostało zabitych na miejscu. Nadal poszukiwany jest trzeci wspólnik.
Trzech policjantów odniosło poważne obrażenia i przebywa na oddziale chirurgicznym miejscowego szpitala. Trzy osoby zostały zwolnione do domu po udzieleniu im pierwszej pomocy.
Nikt inny nie odniósł obrażeń, choć w momencie zdarzenia na ulicy znajdowało się wiele osób: strzelaninę nagrywano z zaparkowanego samochodu, przechodnie chowali się w pobliskim gabinecie weterynaryjnym, a mieszkańcy pobliskich domów wyglądali przez okna. Później policjanci rozpoczęli ewakuację osób mieszkających i pracujących w pobliżu, ponieważ podejrzewali, że w samochodzie sprawców znajduje się ładunek wybuchowy.
Komendant policji w Saanich powiedział, że nic takiego nie miało miejsca w ciągu jego 27-letniej służby. Wydaje mu się cudem, że żaden cywil nie został trafiony kulą.