Mieszkaniec Alberty domaga się odszkodowania za skutki szczepień
Szczepionka COVID-19 miała negatywny wpływ na zdrowie mężczyzny.
Mieszkaniec Alberty przyznał, że doświadczył poważnych skutków ubocznych szczepionki AstraZeneca, teraz stara się o odszkodowanie od rządu.
Według ofiary Merry Hellekson, dwa tygodnie po tym, jak w kwietniu wstrzyknięto mu pierwszą dawkę szczepionki, zaczął odczuwać mrowienie w palcach i drętwienie stóp. Po udaniu się do szpitala i przeprowadzeniu badań krwi, Hellekson powiedział, że został odesłany do domu, ale jego stan nadal się pogarszał.
"Nie mogłem podnosić wielu przedmiotów, a kiedy po jednym z dni pracy wstałem od biurka, moja lewa noga przestała pracować, upadłem na jedno kolano i oczywiście bardzo spanikowałem" — przyznał mieszkaniec prowincji.
Po ponownym wezwaniu pomocy medycznej, mężczyzna został skierowany do neurologa. Następnie zdiagnozowano u niego problemy z kręgosłupem i otrzymał dożylną transfuzję krwi.
U pacjenta zdiagnozowano zespół Guillaina-Barrégo (GBS), rzadkie zaburzenie neurologiczne, w którym układ odpornościowy organizmu błędnie atakuje część obwodowego układu nerwowego. SBS może przybierać różne formy, od bardzo łagodnej z krótkotrwałym osłabieniem do niemal wyniszczającego paraliżu.
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.