Mieszkańcy Quebecu nie chcą płacić kar za naruszenie kwarantanny
Organy ścigania wystawiły w ciągu roku tysiące mandatów.
Według najnowszych danych z Quebec's Bureau des infractions et amendes, między 1 kwietnia 2020 r. a 30 kwietnia 2021 r. w prowincji wystawiono ponad 16 000 mandatów za naruszenie przepisów dotyczących kwarantanny. Jednak Kanadyjczycy nie chcą ich płacić.
Tylko 13% przyznało się do winy lub po prostu zapłaciło grzywnę. Około 6 tysięcy osób zakwestionowało wysokość mandatów i sąd będzie musiał ustalić, czy rzeczywiście są winni.
"Zazwyczaj ludzie po prostu płacą mandat, bo nie mają czasu na kłótnie. Ale tutaj mówimy o bardzo dużej kwocie" — mówi profesor prawa z Uniwersytetu Montrealskiego Martin Valois.
Grzywny za nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych w Quebecu zaczynają się od $1,000 CAD, plus opłaty w wysokości $546 CAD. Według Valois, ze względu na dużą liczbę sporów, postępowanie sądowe może przeciągnąć się co najmniej do końca 2022 roku.
Wśród osób naruszających prawo jest wiele takich, które po prostu ignorują mandat. W takim przypadku władze będą musiały znaleźć sposób, aby zmusić ludzi do zapłacenia należnych kwot.
"Nie można po prostu zignorować grzywny" — uważa Valois. — Jeśli nie odpowiesz, niezależnie od tego, czy przyznasz się do winy, czy nie, sąd automatycznie uzna Cię za winnego. Wtedy trzeba ponieść jeszcze większe koszty."
Łącznie w województwie w roku pandemicznym wystawiono 16 261 mandatów, a spośród nich:
- 964 osoby przyznały się do winy;
- 1 258 osób zapłaciło grzywnę bez przyznania się do winy;
- 3.842 zostało zignorowanych;
- 5 724 osoby nie przyznały się do winy;
- 4 473 oczekujących na zawiadomienie sądowe z prośbą o przyznanie się do winy.
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.
