Nowy plan klimatyczny Kanady zostanie przedstawiony na szczycie w USA
Justin Trudeau cieszy się na współpracę z Joe Bidenem, a Kanadyjczycy przygotowują się na innowacje.
Kanadyjski rząd ogłosił tym razem nowy ambitny cel: redukcję emisji gazów cieplarnianych o 40% do 2030 roku. Takie stwierdzenie przekracza o 10% cel poprzedniego planu redukcji odpadów. W ciągu ostatnich 15 lat Kanada zdołała ograniczyć swoje emisje jedynie o 1%. I choć to ogłoszenie ma więcej wspólnego z naciskami Białego Domu, Justin Trudeau stawia na klimatyczną agendę prezydenta USA Joe Bidena.
Kanadyjskie firmy mają nadzieję na nowe kontrakty i zastrzyki dla gospodarki, i choć plan jest jeszcze przed Kongresem, to już zaczyna się konieczna korekta kursu.
Budżet projektu wynosi 2 bln USD, z czego 174 mld USD przeznaczone jest na rozwój rynku pojazdów elektrycznych, a 1 mld USD na przebudowę amerykańskiej sieci elektrycznej.
Wdrożenie takiego planu ustanowiłoby standard czystej energii, który musiałyby spełnić przedsiębiorstwa energetyczne. Może to oznaczać nową sprzedaż dla kanadyjskich firm zajmujących się energetyką wodną i alternatywną.
Ponadto rozwój rynku samochodów elektrycznych będzie miał pozytywny wpływ na program Quebecu. Do 2030 r. prowincja planuje wprowadzić na drogi 1,5 mln samochodów elektrycznych.
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.
