Kanadyjski parlamentarzysta pokazał się w niewłaściwy sposób na spotkaniu online
Zakłopotanie było spowodowane przypadkowym włączeniem się kamery.
Poseł William Amos, który reprezentuje gminę w prowincji Quebec, znalazł się w niezręcznej sytuacji, gdy pojawił się zupełnie nagi na internetowym posiedzeniu Izby Gmin. Na zdjęciu, które wyciekło do sieci, Amos stoi między flagami Kanady i Quebecu, zasłonięty przez swój telefon. Posłanka była widziana na konferencji tylko przez posłów i współpracowników.
Amos później przeprosił swoich kolegów i powiedział, że przypadkowo uruchomił kanał wideo, gdy przebierał się w swój strój roboczy po biegu. Poseł obiecał, że to się już nie powtórzy.
"To był niefortunny błąd" — powiedział Amos.
Quebecki deputowany Claude DeBelfay uznał ten incydent za okazję do przypomnienia parlamentowi o zasadach przyzwoitości.
"Być może powinniśmy przypomnieć uczestnikom, zwłaszcza mężczyznom, że nie tylko krawat i marynarka są obowiązkowe, ale także koszula, bielizna i spodnie" — powiedziała, dodając, że powinni być ostrożni i obserwować kamerę.
Liberalny poseł Mark Holland stanął w obronie Amosa, mówiąc, że był to z pewnością niefortunny zbieg okoliczności, a nie złośliwe zamiary. Ostrzegł jednak również innych posłów, by zachowali ostrożność i podchodzili do kamery tylko w odpowiednim ubraniu, nawet jeśli kamera jest wyłączona.
Pełny artykuł jest dostępny tylko dla członków społeczności Immigrant.Today Zaloguj się do swojego konta, aby przeczytać go za darmo.