Studenci zagraniczni mogą nie otrzymać pozwolenia na wjazd do Ontario.
Środki kwarantanny w prowincji zaostrzają się.
30 kwietnia, premier Kanady Justin Trudeau ogłosił, że międzynarodowi studenci mogą nie być w stanie przyjechać do Ontario w najbliższym czasie. Na spotkaniu z przedstawicielami prowincji dzień wcześniej, premier Ontario Doug Ford poprosił rząd federalny, aby zrobił więcej w walce z pandemią.
"Premier Ford poprosiła nas o zawieszenie wjazdu międzynarodowych studentów" — ujawnił Trudeau. — Ponieważ Ontario jest obecnie jedyną prowincją z takim wnioskiem, będziemy pracować z nią indywidualnie."
Ani władze prowincji, ani władze federalne nie podały jeszcze, kiedy zmiany wejdą w życie.
W chwili obecnej, mimo że granice Kanady dla obcokrajowców są zamknięte, zakaz nie dotyczy studentów. Mogą oni wjechać do kraju na podstawie zezwolenia na naukę i zaproszenia z uczelni.
Ford poprosił również rząd federalny o nałożenie obowiązkowej 3-dniowej kwarantanny hotelowej dla osób przekraczających lądową granicę Kanady. W tej chwili taki przepis dotyczy tylko podróżnych przylatujących samolotem, więc ludzie korzystają z loophole — przylatują do USA i wjeżdżają do Kanady taksówką.
Sama prowincja Ontario ustanowiła punkty kontrolne na swoich granicach. Możesz przyjechać z innych regionów Kanady tylko wtedy, gdy masz ku temu dobry powód.